Grenada, czyli nie tylko Alhambra

To jedno z najpiękniejszych hiszpańskich miast, położone na wzniesieniach, u stóp Sierra Nevada. Magiczne miejsce, pełne zieleni i niezwykłej architektury. Poznaj atrakcje kolejnego andaluzyjskiego miasta: Grenady!

Na każdym kroku historia, także miłosna

Grenada, inaczej niż okoliczne miasta nie przeszła czasów świetności pod panowaniem rzymskim. Duże znaczenie na mapie Europy osiągnęła w czasach Maurów. Przez ponad 250 lat, od 1246 roku, była stolicą dynastii Nasrydów. W czasach rekonkwisty na Półwyspie Iberyjskim, muzułmanie uciekali właśnie do Grenady. Królestwo Granady rosło w siłę, stając się ostatnim bastionem Maurów na Starym Kontynencie. W czasie powstawania Alhambry, miasto zamieszkiwało ok. 200 000 osób, co było na tamte czasy liczbą imponującą!

O losie królestwa zadecydowały sprawy sercowe, kiedy to władca Granady Mulaj Hassan zakochał się w chrześcijance i postanowił dla niej opuścić żonę, matkę następcy tronu Boabdila. Wewnętrzne kłopoty władców Granady wykorzystał sprytnie Ferdynand V, porywając Boabdila i w zamian za uwolnienie zażądał jego podległości. W ten sposób w trakcie ataku Władców Chrześcijańskich na miasto, Boabdil nie podjął walki i uciekł z miasta. Tak oto, 2 stycznia 1492 przeszedł do historii jako dzień upadku ostatniego królestwa Maurów w Hiszpanii. Zdobywcy Grenady, Izabela Kastylijska i Ferdynand V zapragnęli być pochowani na terenie miasta, a ich grobowiec, czyli Capilla Real, jest bogato udekorowany malowidłami i insygniami władzy królewskiej. Warto zobaczyć!

Alhambra – cud świata architektury

Zachwycający swym widokiem pałac-twierdza wznosi się nad miastem. Wyjątkowość tej architektury przejawia się nie tylko w bryle budynku (zobaczcie, jak wygląda Patio de los Arrayanes!) ale także w przepychu zdobień, ornamentów pokrywających kolumny i mury oraz kafelków zdobiących znaczne części komnat. Wysokie mury obronne kryją w sobie pałac godny władcy ważnego, silnego królestwa, z zielonymi ogrodami-dziedzińcami, tryskającymi fontannami, kwitnącymi kwiatami. Jeśli chcecie na jakiś czas przenieść się do „innego wymiaru”, nacieszyć się dłużej pięknem i tajemniczością tego miejsca, warto zatrzymać się w hotelu Parador de Granada. Hotel znajduje się w samym centrum Alhambry, pisaliśmy o nim tutaj.

Ogrody, jakich nie widzieliście

„Quien no ha visto Granada, no ha visto nada” („Kto nie widział Grenady, ten w ogóle nic nie widział”) – to stare, hiszpańskie powiedzenie doskonale oddaje ducha jednego z najpiękniejszych miast półwyspu Iberyjskiego. Żyzne gleby w Granadzie pozwoliły na uprawę roślin z wielu zakątków świata. W Palacio Generalife, tuż obok Alhambry (można tutaj wejść mając bilet wstępu do Alhambry) podziwiać można piękne ogrody, zaprojektowane przez nieznanego z imienia architekta. Wokół tej XIII-wiecznej arabskiej rezydencji rośnie wiele gatunków drzew i kwiatów. Całość uzupełniają pawilony, woda szumiąca w strumieniu i spadająca wieloma kaskadami przy Camino de la Cascada.

Każdy z narodów, który panował na tych ziemiach przywoził ze sobą roślinność. Maurowie lubili sadzić aromatyczną miętę i bazylię, a także sprowadzili do Hiszpanii drzewka pomarańczowe. Drzewka oliwne i daktylowe, winorośle przybyły tutaj z Grekami i Rzymianami. Chociaż uważa się, że często kwitnące także na balkonach w Polsce pelargonie pochodzą właśnie z Andaluzji, to przybyły one tutaj z Południowej Afryki. Tradycja dziedzińców pełnych zieleni i kwiatów trwa w tym rejonie do dziś, co widać na przykładzie La Fiesta de los Patios de Córdoba, o której pisaliśmy tutaj.

Odpoczynek w luksusowych warunkach

Po całodniowym zwiedzaniu dobrze jest zatrzymać się w jednej z klimatycznych kawiarni, z których słynie Grenada (polecamy wizytę zwłaszcza na Caldereira Nueva) czy barów tapas w najstarszej części miasta, na wzgórzu Albacin. Podziwiaj piękne widoki miasta, spaceruj wąskimi uliczkami wśród bielonych na biało domów, delektuj się andaluzyjskimi przysmakami, posłuchaj cyganów grających tradycyjne i niepodrabialne utwory flamenco. W ten sposób możesz poczuć ten specyficzny smak życia w Hiszpanii.

Słońce, spokój, mañana, sjesta, morze, góry, palmy, piękne miasta, pyszne jedzenie – to kilka z powodów, dla których ludzie z całego świata decydują się na kupienie domu w Hiszpanii. Miliony turystów, odwiedzających corocznie Granadę, Kordobę, Malagę czy Marbellę sprawia, że inwestowanie w nieruchomości w Andaluzji będzie zawsze opłacalne. Szukasz luksusowej willi do kupienia czy apartamentu do wynajęcia na wakacje? Pracujesz zdalnie i lubisz mieszkać w różnych zakątkach świata? Na pewno znajdziemy coś dla Ciebie.

Źródło: Przewodnik ilustrowany. Hiszpania, wyd. Berlitz.

Foto: Canva.com